Niebieski turmalin, ostry, jak miecz, dość rzadki w swojej formie. 
Kojarzy mi się niechybnie z krainą ciemnych elfów, gdzie nie ma przestrzeni na owijanie w bawełnę. 
Taka też jest jego moc - zanim zacznie rozmawiać, wpierw przetnie i pozbędzie się ogólnych ograniczeń z przestrzeni. 
Potem można kopać głębiej, kiedy nie ma przeszkadzajek. 
Niebieski turmalin pomaga przyjąć wewnętrzną ciemność, mrok, ukryty potencjał schowany w skrzyni lub zatopiony na dnie jeziora. 
Może to wyzwolić tak zwana „ranę uzdrowiciela” lub „wiedźmy”, ale tylko w ramach pokazania i uzdrowienia. 
Mimo swojej ostrej formy, jest bardzo lekki w obyciu. 
* Naszyjnik jest wykonany na poliestrowym sznurku.
* Nie posiada regulacji.
* W zestawie jest pudełko do codziennego bhp.