top of page

Dzień dobry, moi Mili 😁

 

dzisiaj chce Wam pokazać „najmocniejszą” i największą - i najbardziej „zagadkową” - formę amuletu, jaki do tej pory przeze mnie przepłynął.

 

To już nawet nie jest „kombajn” zrobiony pod duszę, a pewien klucz do wyższych wymiarów i planów praw 😏

 

Przed tegorocznym sezonem festiwalowym, przepłynęło przeze mnie 10 amuletów medycyny międzyplanetarnej, w tym 4 klucze do planu prawa czasu z ukierunkowaniem do innego planu, no i 6 pozostałych, z których każdy pozwala nawiązać kontakt i współpracę z innym prawem, jak np. prawo karmy, przyczyny i skutku czy grawitacji.

 

W dużym uproszczeniu - m.in. technika Theta Healing mówi o planach, gdzie 6 planem (najbliższym Stwórcy) jest właśnie plan praw.

Oczywiście podwymiarów planów jest „nieskończona ilość”, jak i w naszym niedawnym 3D istniała (no, jeszcze istnienie) niekończąca się (stałe umierające i rodzące się na nowo rzeczywistości) ilość dróg i przestrzeni.

 

Czyli takie… 3Da, 3Db, 3Dc, itd.

 

Praw, które o tym mówią i realny stan jest znacznie bardziej złożony i rozbudowany, ale tak… staram się to uprościć w pigułce dla Was ☺️

 

Dodam jeszcze, że według mojej wiedzy i doświadczenia, Wszechu jest na innym planie, a to wciąż nie jest „ostatni” plan, na który można polecieć. Ale to takie dość linearne ujęcie, przystępne na ludzkiego umysłu.

Ja również mogę się z tym mylić, ale na chwilę obecną, jest to moja prawda, w której się poruszam 🫧

 

Wracając do amuletu - znajdziemy tu działanie poszczególnych minerałów (esencje), indywidualne działanie każdego z koralików, a także zbiorcze działanie całego amuletu w połączeniu elementów.

No i „bonusem” w tych amuletach jest współpraca z prawem, co pisałem wyżej.

 

Czym może być współpraca z prawem?

- poznanie historii prawa oraz jego działania;

- nawiązanie bliższej współpracy z danym prawem (pretendowanie do roli „opiekuna” danego prawa);

- modyfikowanie/nadpisywanie mechaniki prawa (z tym naprawdę nie ma żartów, to nie jest „czary-mary”);

- otrzymanie informacji, kodów, „darów” od danego prawa (tego nie jestem w stanie bardziej przybliżyć, ponieważ wykracza to już poza poziom moich kompetencji - to już jest w Waszych duchowych rękach).

 

Może być tak, że po przyjęciu tego amuletu, przejdziecie prywatną aktualizację ciała fizycznego oraz energetycznego, co może objawić się osłabieniem fizycznym, potrzebą regeneracji, snu, a w następstwie rozszerzeniem siebie, czyli m.in. zwiększeniem energii (raz jeszcze podkreślę, że to nie jest zabaweczka).

 

Wiem, że przyjdą po nie powołani do opieki nad nimi (tak już mam ustawione w swoim świecie), niemniej daję sobie prawo do odmowy sprzedaży amuletu, jeżeli poczuję, że nie ma jeszcze gotowości lub nie tędy droga.

Rzadko się to zdarza, ale zdarza.

Że tak powiem - nie dam Wam zrobić krzywdy 😉

 

Oczywiście nie jestem w stanie przewidzieć wszystkiego, więc jeszcze raz zaznaczę, że odpowiedzialność za Was samych leży po Waszej stronie, każdego indywidualnie.

 

Jak mówiłem - wspieram, ale nie pomagam i nie prowadzę za rączkę, co nie znaczy, że nie czuwam 🙂

 

A teraz kilka słów o minerałach, jakie połączyły się w ten amulet.

 

Ten amulet jest kluczem do planów anielskich, niebiańskich wymiarów, które rozciągają się mniej więcej od 4.3 do 6 (5.99999999999, itd.). Wciąż mówię tutaj w uproszczonym języku z praktyk Theta Healingu.

Wasze przebudzone serce pamięta, to jest najważniejsze, nie numeracja.

 

Są tam opiekunowie, duchy opiekuńcze, anioły, mistrzowie i kilka innych istot mniej lub bardziej „boskich”.

 

Głównym minerałem jest piryt, który jest mocnym odniesieniem do prawa czasu.

Piękna jest to przestrzeń z wieeeeeloma drogami do… różnych miejsc i czasów.

 

Piryty z moich rąk mówią o tym, że bierzesz pełną odpowiedzialność za efekt podjętych przez siebie decyzji i przyciągniętych do siebie zdarzeń. Dostajesz to, czego sobie życzysz (jeśli Góra wyrazi na to zgodę).

Wzmocnione jest prawo przyciągania.

Harmonizowane są jakości energii męskich i kobiecych.

A prócz tego może przyciągnąć dużą ilość energii w postaci pieniędzy, relacji czy zdarzeń.

Chciejstwo a potrzeby zostaną zweryfikowane - bądźcie gotowi na współpracę z własnym EGO ☺️

 

Niebieski apatyt wspiera moralność, kręgosłup moralny, nadrzędny konstrukt osobisty, postawę, prawa własne. Wzmacnia i pomaga w przyjęciu siebie ze spokojem, objęciu w miłości i lekkości całej swojej istoty, bycia autentycznym sobą.

Niezależność, sumienność, granice, prawda, spokój, mądrość (nie wiedza, a mądrość), umiejetność zarządzania talentami i swoim potencjałem, świadomość miejsca (w tym umiejetność wycofania się, łagodzenia konfliktów lub umacniania swojej prawdy i zdania na zewnątrz). Autorytet wewnętrzny - i wiele innych, ale mówi mi „stop”.

 

Zielony awenturyn to spokój, śluzy oczyszczające (w sensie takie „komory”, nie plazmy), pomoc w odcięciu tego, co niepotrzebne, unikanie zagrożeń, nawigacja w podróży astralnej.

Pomaga odczepić zbędne, niechciane, nienależące do nas energie i relacje, podczepy, itd.

Podpowiada mi jeszcze o wsparciu w procesie eliminacji na wysokości umysłu (zarówno nasze przekonania, myśli, jak i otrzymywane przekazy. Weryfikacja drogą eliminacji, o!).

I miłość - to jeszcze głośno wola. Przyjęcie i akceptacja w otuleniu.

 

Angelit wzmacnia kontakt z aniołami, tłumaczenie języków i kodów w zrozumiały dla nas sposób, w ogóle kwestie zrozumienia tego, co widzimy, słyszymy, czujemy, itd.

Otwiera też naszą klatkę piersiową na zaufanie, wolność i większe płuca (oddech życia, poczucie bezpieczeństwa, zaopiekowania, przeciw strachowi).

Taka puchowa chmurka na wstępie do 4 planu.

 

I mniej więcej w tym momencie amuletu dokonuje się przeskok, jak… rakieta, która wylatuje poza mezosferę.

 

Potem minerały się powtarzają, są supełki, znowu powtórka, a następny w kolejce znajdziemy niebieski chalcedon.

Ten pomaga nam już bardziej w integracji doświadczeń i umiejętności przekazania swoich podróży po powrocie na plan ziemski.

Wsparcie w mówieniu, przepływie gardła, wiatru w skrzydłach, czystości między piórami skrzydeł, łagodność lotu.

I to głównie tyle - mam jednak podkreślić mocniej tę umiejętność przekazania słowami tego, po co się poleciało.

 

Całość wykonana jest na tęczowym sznurku (barwy są przypadkowe, ale nie bez znaczenia).

 

Także tak, to tyle na ten moment.

Jak mówiłem - różnica pomiędzy amuletem a biżuterią jest diametralna 😉

To nie jest ot kamyczek na sznureczku 💁🏻‍♂️

 

* Naszyjnik jest wykonany na poliestrowym sznurku.

* Jest regulowany.

* W zestawie jest pudełko do codziennego bhp.

Klucz Wymiarów Anielskich

450,00 złCena
    bottom of page